Rumianek jest dobry na wszystko. Świetnie działa na organizm jako herbatka, doskonale wpływa na włosy i skórę. Jest też bardzo uniwersalny i z całego jego bogactwa można czerpać na wiele sposobów. Co najważniejsze: rumianek jest świetnym, w pełni naturalnym remedium na trądzik i to na każdy jego rodzaj. Można go śmiało wykorzystać w leczeniu (i pielęgnacji) cery z trądzikiem pospolitym (młodzieńczym) i różowatym. Nie bez powodu i przemysł farmaceutyczny i kosmetyczny bardzo często po niego sięga.
Czego spodziewać się po rumianku?
Jeśli masz trądzik pospolity możesz liczyć na zmniejszenie pryszczy. Rumianek działa przeciwzapalnie, przeciwbakteryjnie i kojąco.
Działanie kojące i łagodzące tego ziółka wykorzystaj wtedy, gdy borykasz się z trądzikiem różowatym, choć i jego właściwości antyseptyczne nie są w tym przypadku bez znaczenia.
Więcej informacji o składzie i właściwościach rumianku znajdziecie w publikacji z Aptekarza Polskiego – tu link – odsyłam do niej wnikliwych badaczy, ja pozwolę sobie skupić się na wskazówkach odnośnie tego, jak go stosować i w jakiej postaci działa najskuteczniej (również w kosmetykach).
Na początek ostrzeżenie
Rumianek może powodować alergię (choć z drugiej strony działa też antyalergicznie, bo jest polecany w leczeniu różnych egzem), szczególnie wtedy, gdy się z nim przesadzi lub stosuje nadmierne jego ilości w nieodpowiedniej postaci. Szczególnie uważać trzeba z naparami, gdy alergia się pojawi należy je natychmiast odstawić. Kosmetyki z rumiankiem nie uczulają tak często, ponieważ zawierają konkretne frakcje rumianku tj. konkretne, wyodrębnione z rumianku składniki, które nie uczulają, a mają wręcz działanie antyalergiczne (bisabolol i chamazulen).
Rumianek zawiera też kumarynę będącą antykoagulantem – nie należy go pić w czasie krwawień (miesiączka, jakieś rany etc.), bo może je nasilać.
Napar z rumianku
Nadaje się do wykorzystania na kilka sposobów:
- stosowany doustnie działa przeciwbakteryjnie, przeciwzapalnie i rozkurczowo – szczególnie na przewód pokarmowy, ale pośrednio wpływa też na poprawę wyglądu skóry,
- stosowany miejscowo w postaci zimnych okładów doskonale wpływa na cerę z trądzikiem różowatym – nie tylko działa łagodząco, ale może też doprowadzić do zmniejszenia widoczności rozszerzonych naczynek i ustabilizować ich pracę (to ważne, bo trądzik różowaty jest skutkiem m.in. zaburzeń naczyniowo-ruchowych),
- stosowany jako dodatek do parówek ułatwia oczyszczanie trądzikowej cery, a jednocześnie wykazuje działanie antyseptyczne i łagodzące,
- stosowany do przemywania cery trądzikowej z reguły zmniejsza intensywność pryszczy.
Płyny rumiankowe
Najbardziej znany jest chyba Azulan (Azucalen i im podobne) – znacie? To wyciąg z kwiatów rumianku z etanolem. Poleca się go na różnego rodzaju zapalenia – głównie śluzówek. Azulan jest taniutki, kosztuje jakieś 4 zł, można go kupić w każdej aptece (np. tu). Problem jedynie w tym, że jest na alkoholu, a alkohol – wiadomo – wysusza, ale i intensyfikuje proces powstawania pryszczy. Azulan tak czy inaczej należy stosować w stanie rozcieńczonym, ale regularne wysuszanie nim twarzy nie jest najlepszym rozwiązaniem. Sięgnięcie po niego od czasu do czasu zaszkodzić nie powinno.
Olejki rumiankowe
Ich wybór jest niewielki. Nie rozumiem dlaczego, bo to fajne produkty do olejowania twarzy z problemami i włosów. Olejki są o tyle dobre, że łagodząc i eliminując stany zapalne i bakterie jednocześnie dobrze nawilżają skórę i chronią ją. Można je stosować praktycznie bezkarnie na skórę całego ciała, twarz i włosy.
Olejek rumiankowy zawiera reklamowany ostatnio Bio Oil, więcej o jego właściwościach >>> tutaj.
Kosmetyki z rumiankiem
Jest ich naprawdę sporo i to do pielęgnacji całego ciała. Kosmetyków typowo przeciw trądzikowych musiałam się jednak trochę naszukać, bo oprócz znanych mi dwóch takich żeli / kremów większość z pozostałych produktów zawiera rumianek w ilościach śladowych – w każdym razie producenci rzadko chwalą się faktem wkomponowania w recepturę rumianku lub jego poszczególnych frakcji (tego nie rozumiem, bo naprawdę jest się czym pochwalić!) zwracając bardziej uwagę odbiorcy na inne składniki. Moje propozycje dla Was są następujące:
Żel Trioxil
Genialny produkt, stosowałam go nie raz i nie dwa – zawsze gdy mam problemy ze skórą – wracam właśnie o niego. Zdecydowany numer jeden do leczenia trądziku różowatego i pospolitego. Zawiera składnik o nazwie bisazulene – to specjalnie spreparowany ekstrakt z rumianku a raczej tych jego składowych które działają przeciwbakteryjnie, przeciwzapalnie i łagodząco. Troxil w ogóle nie podrażnia i (uwaga!) jest idealnym remedium na obydwa rodzaje trądziku tj. i trądzik pospolity i trądzik różowaty.
Drugiego tak uniwersalnego i tak skutecznego środka próżno by szukać. Serio. Ja w każdym razie nie znalazłam. Żel doskonale się wchłania i pięknie łagodzi wszystkie zmiany. Działa bardzo szybko. Fajne jest też to, że wyrównuje koloryt skóry, no i leczy (a przynajmniej wyraźnie zmniejsza) każdy trądzik – to najważniejsze!
Dostępność: najlepiej kupować u oficjalnego dystrybutora, czyli TUTAJ.
Cena: 135 zł
Zestaw Acnezine
A właściwie krem – zawiera wyciąg z rumianku i paru innych ziół (aloes, nagietek etc.), a dzięki nadtlenkowi benzoilu skutecznie likwiduje nawet spore zmiany trądzikowe. Nadaje się tylko do leczenia trądziku pospolitego, ale na tym polu sprawdza się naprawdę rewelacyjnie. Krem lekko wysusza skórę, ale nie z powodu rumianku (wysuszająco działa nadtlenek benzoilu). Dlatego warto w międzyczasie połykać kapsułki, które wzmacniają nawilżające działanie składników ochronnych zawartych w kremie. Moim zdaniem produkt jest zdecydowanie wart wypróbowania (zresztą nie tylko moim).
Dostępność: w Polsce brak.
Cena: ok. 300 zł za zestaw
Maska Aesop
Zawiera rumianek, rozmaryn i szałwię. Ze względu na dodatek glinki (niektóre glinki są niewskazane dla osób z cerą naczynkową lub trądzikiem różowatym) nadaje się głównie do niwelowania rozmiarów trądziku pospolitego. Doskonale oczyszcza, łagodzi, usuwa nadmiar sebum, odblokowuje pory i działa ściągająco. Nie powinny jej stosować osoby z bardzo zaognionym trądzikiem. Najlepiej sprawdza się w trądziku zaskórnikowym lub grudkowym.
Sama nie stosowałam, ale moja koleżanka używa tego od dłuższego czasu i bardzo sobie chwali.
Dostępność: Amazon lub TEN sklep.
Cena: 172,50 zł
Eucerin DermoPURIFYER aktywny krem na noc
Jeden z bardziej udanych produktów Eucerin. W zasadzie spokojnie mogę polecić całą linię tych kosmetyków. Dobrze oczyszczają cerę, tonizują ją i łagodzą przebieg trądziku, ale jeśli masz spore pryszcze i dużo ich – wybierz coś innego. To kosmetyk idealny do pielęgnacji, albo jako uzupełnienie dla innych przeciwtrądzikowych kosmetyków. Ja, w ramach eksperymentów, łączyłam go z Trioxilem lub Acnezine. Rano używałam tych silniejszych, nocą Eucerinu. Takie połączenie działa idealnie – szczególnie w fazie zanikania trądziku i jest optymalne dla kieszeni.
Zapomniałabym o najważniejszym: składników jest tu masa, niektóre takie sobie, jeśli chodzi o rumianek – wyabstrahowano z niego bisabolol i to właśnie on znalazł się w kremie.
Dostępność: każda apteka, np. TU
Cena: ok. 51 zł.
Na razie to wszystko, jeśli znajdę coś jeszcze z rumiankiem napiszę o tym na pewno.
A jakie są Wasze rumiankowe doświadczenia?